Posts Tagged ‘agentura’

Długie ręce Jurija Władimirowicza

November 26, 2009

Jak powszechnie wiadomo, żyjemy w tolerancyjnej i liberalnej Europie, w której wszelkiej maści skrajne ideologie naruszające nasz dobrostan są tępione z całą stanowczością – i nie obowiązuje tu przedawnienie. Najlepszym przykładem może być tu Michał Kamiński: za młodu bujał się z chłopakami z ONR, tudzież ośmielil się wątpić w podaną do wierzenia wersję wydarzeń w Jedwabnem…

Dla takich ludzi nie ma przebaczenia – i ani chęć marszu na paradę gejów, ani świadectwo moralności wystawione przez rabina Schudricha nie pomogą! Dla każdego oświeconego człowieka oczywistą oczywistością jest fakt, że Kamiński to podły faszysta, antysemita  i nie wprowadza nowych ustaw norymberskich tylko dlatego, że zgubił je w fałdach swojej tuszy.

Rzeczona tusza przysłoniła mu pragatyzm, bo gdyby miał go choć odrobinę, podryfowałby w stronę czerwonego – i byłby dzisiaj nietykalny, a Miller czy Iwiński braliby go w obronę. Najlepszy przykład na skuteczność takiego podejścia to nowa ministra spraw zagranicznych UE – Catherine Ashton.

Według jej rzecznika, pani Ashton “Jak każdy młody człowiek w latach 70 i 80. pani Ashton była zaangażowana w jedną z wielkich kampanii swych czasów” – ciekawe, że na przykład volskdeutsche niespecjalnie byli po wojnie dumni ze swoich wyczynów… No ale nazizm od dawna leży przebity osikowym kołkiem, a komunizm krwawił, jęczał stękał – i niestety nie zdechł, czego skutki właśnie widać. Lata 80te, Sowieci regularnie grożą światu niesieniem płomienia rewolucji – a CND proponuje rządowi Wielkiej Brytanii jednostronne nuklearne rozbrojenie.

Oczywiście z własnej inicjatywy – przecież KGB nie ma nic wspólnego z ludźmi odpowiedzialnymi za aferę Profumo, działalność Piątki z Cambridge czy marsze wielkanocne. Nie, w latach 70tych i 80tych KGB interesowało się już tylko sukcesami polityki odprężenia i ani im w głowie było infiltrowanie istotnych państw NATO. Że niby Andropow autoryzowałby taką operację? To prawie jak sugestia, że Czesław Kiszczak wiedział coś o wyczynach swoich podwładnych – kto ciekaw efektów tychże wyczynów, może zajrzeć do raportu Komisji Rokity.

Nowa wspaniała europejska jedność – kierowana przez pseudopolityka z pseudokraju i prominentną członkinię sowieckiej piątej kolumny. Właściwie w przypadku tej ostatniej pytanie jest tylko jedno: była cyniczną agentką – czy nieświadomą niczego idiotką?

I ta chodząca ilustracja dychotomii Pietrzaka będzie kierować polityką zagraniczną UE. Dobrze, że 2012 już blisko.